Z okazji 70. urodzin Ministra Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergieja Ławrowa
21 marca 2020 r. 70 lat skończył Minister Spraw Zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. Stoi na czele rosyjskiej dyplomacji od 2004 roku.
Oprócz swego wysokiego profesjonalizmu Siergiej Ławrow jest znany z dobrego poczucia humoru i barwnych wypowiedzi, które często stają się aforyzmami. Oto niektóre z nich.
„Obecnie jest taka sytuacja na świecie, w epoce globalizmu, w epoce współzależności, że jeżeli ktoś zacznie opuszczać żelazną kurtynę, to nieumyślnie może coś sobie przyciąć” (o próbach Zachodu izolować Rosję).
„Nasi dyplomaci są przyzwyczajeni do tego, żeby postrzegać komplikacje jako bodziec do działalności twórczej”.
„Jestem gotowy bronić punktu widzenia, iż ten znany zawód jest niesprawiedliwie uważany za najstarszy, ponieważ najstarszym zawodem jest – mimo wszystko dyplomacja. Bowiem najpierw trzeba się porozumieć”.
„Nie płacą mi za bycie optymistą” (na pytanie, czy minister patrzy na pewną sytuację z optymizmem).
„Nie możemy stracić Europy. Europa bez Rosji nie jest Europą, Rosja niejednokrotnie ratowała Europę przed samą Europą”.
„Wiadomo, że do tanga trzeba dwojga. Na razie, według mnie, nasi amerykańscy partnerzy za każdym razem wykonują indywidualny break-dance”.
„Matka mi też zabraniała tańczyć z chłopakami” (komentując żart sekretarza stanu USA Rexa Tillersona o tym, ,, że do tanga trzeba dwojga” i że z rosyjskim ministrem to się nie udaje).
„Dlaczego oskarżenia (wobec Rosji) w pierwszej kolejności przekazywane są mediom? Jeżeli istnieją jakieś wątpliwości, normalni uczciwi ludzie zadają pytania wprost. Jeżeli istnieją jakieś problemy lub podejrzenia wobec Pana żony, przecież Pan pyta ją wprost, a nie zwraca się do mediów”.
„Trudno mnie wyprowadzić z równowagi, jednak nie polecam tego sprawdzać”.
„Patrząc na niego (p.o. szefa MSZ Ukrainy Andrieja Deszczycę, który pod budynkiem Ambasady Rosji w Kijowie śpiewał niecenzuralne kuplety antyrosyjskie), przychodzi do głowy dobre powiedzenie: nie umiesz śpiewać – nie pij (w języku rosyjskim gra słów: "nie umiejesz piet – nie piej")”.
„Jesteśmy gotowi zaprzyjaźnić się z każdym, wyrażamy gotowość do partnerstwa z każdym, kto jest gotów do tego na zasadzie równouprawnienia. Promując to podejście, należy pamiętać, że nasi sojusznicy to armia, marynarka wojenna i siły powietrzno-kosmiczne”.
„Rozwiążemy ten problem” (na pytanie o tym, czy Rosja zamierza interweniować w kolejne wybory amerykańskie).
Tymczasem oto co powiedział Siergiejowi Ławrowowi jeden z uczestników jego spotkania z młodzieżą rosyjską na festiwalu „Terytorium sensów”:
„Dziękuję, że Pan nigdy nie spartaczył”.
Sto lat, Siergieju Wiktorowiczu!