Wystąpienie Prezydenta Rosji Vladimira Putina na posiedzeniu plenarnym XXII Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu pod hasłem „Tworzenie gospodarki zaufania” (Petersburg, 25 maja 2018 roku)
Vladimir Putin: Szanowny Panie Emmanuelu Macron! Szanowny Panie Shinzō Abe! Szanowna Pani Lagarde! Szanowny Panie Wang Qishan!
Szanowni Państwo! Drodzy Przyjaciele!
Z radością witam wszystkich Państwa w Rosji, na XXII Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Petersburgu.
Spotkania w Petersburgu stały się już dobrą tradycją. Cenimy sobie tę atmosferę zaufania i otwartości, w której odbywa się forum. Przed chwilą w kuluarach wymienialiśmy się spostrzeżeniami o tym, jak przebiegają prace i pani Lagarde powiedziała mi, że jest miło zaskoczona tą życzliwą atmosferą.
Taka dyskusja, nieformalny dialog, są szczególnie ważne dzisiaj, kiedy system międzynarodowych stosunków politycznych, gospodarczych i handlowych zostaje poddany poważnej próbie wytrzymałości, a warunki prowadzenia biznesu, inwestycji i samo życie codzienne ulegają dynamicznym zmianom.
Jakość, stabilność, charakter i szybkość wzrostu gospodarki światowej w coraz większym stopniu określają nowe kompetencje i wiedza ludzi, postępowe technologie i komunikacje, które jeszcze całkiem niedawno w ogóle trudno było sobie wyobrazić. Ten, kto umie skutecznie wykorzystać te czynniki wzrostu, będzie mógł zapewnić postęp w gospodarce, sferze socjalnej, w nauce i edukacji, istotnie podwyższając jakość życia obywateli.
Cele te nazwaliśmy priorytetami narodowymi. W najbliższym czasie nowy rząd Rosji ma przekształcić je w konkretne programy działań, projekty narodowe i inicjatywy ustawodawcze oraz przewidzieć niezbędne zasoby w celu wykonania tych zadań.
W swoim rozwoju mamy zamiar bazować na naszym potencjale ludzkim, twórczym, kadrowym, jesteśmy gotowi się uczyć i wdrażać najlepsze światowe praktyki, a także, oczywiście, wykorzystywać nasze własne doświadczenia w skutecznym rozwiązywaniu niezwykle trudnych zadań strukturalnych.
Będziemy działać przede wszystkim w oparciu o swoje interesy narodowe. Jest to naturalne dla każdego niepodległego państwa.
Własne interesy można jednak promować w różny sposób: albo ignorując innych, albo szanując pozycję partnerów, rozumiejąc, że współczesny świat jest wzajemnie powiązany, a kraje są od siebie uzależnione, natomiast na każdym państwie, szczególnie na dużych, wiodących gospodarkach świata, leży kolosalna odpowiedzialność za wspólną przyszłość.
Rosja jest częścią gospodarki światowej. Bierzemy aktywny udział w projektach integracyjnych, wywieramy poważny wpływ na rynki energetyczne, produktowe i inne. Nasz kraj i nasze firmy są głęboko zaangażowane w międzynarodowe związki handlowe, finansowe i produkcyjne.
Dlatego też z uwagą śledzimy, jakie strategie rozwoju gospodarczego, technologicznego i społecznego planują realizować inne kraje. Nie jest nam również obojętne, jakie globalne tendencje będą zyskiwać na sile w perspektywie długoterminowej.
Do niedawna u podstaw światowego rozwoju leżały dwie najważniejsze, decydujące zasady. Po pierwsze, wolność przedsiębiorczości, handlu, inwestycji, umocowana w ogólnych zasadach przyjętych przez uczestników stosunków międzynarodowych. A po drugie, stabilność i przewidywalność tych zasad, zapewniona przez przejrzyste mechanizmy prawne.
Opierając się o te wartości i zasady, gospodarce światowej, pomimo wszystkim znanych problemów, udało się wyprowadzić na drogę rozwoju przeważającą większość uczestników życia międzynarodowego, większość krajów.
Dzisiaj jednak obserwujemy nawet nie erozję, o czym mówię z wielkim żalem, lecz faktyczne podkopywanie tych podstaw. Budowany przez dekady system wielostronnej współpracy zamiast naturalnej, niezbędnej ewolucji, ulega znacznemu załamaniu. Zasadą staje się łamanie zasad.
Otwartość rynków i uczciwą konkurencję stopniowo wypierają różnego rodzaju wyjątki, ograniczenia, sankcje. Terminy te są różne, ale łączy je sens: stały się one całkiem oficjalnym narzędziem polityki handlowej wielu krajów. Niektóre państwa są zmuszone, żeby się do tego dostosowywać, reagować i stosować środki wzajemności.
Chcę zwrócić Państwa uwagę na znamienny fakt. Jeszcze do niedawna praktycznie każde spotkanie liderów krajów dwudziestki lub APEC kończyło się wspólnym oświadczeniem o niewprowadzaniu nowych protekcjonistycznych barier. Deklaracje te nosiły, oczywiście, charakter deklaratywny, nowe bariery, niestety, powstawały. Dzisiaj nie udaje się nam porozumieć nawet w sprawie takich symbolicznych gestów.
Drugi przykład: zwolnienie tempa zawierania umów o wolnym handlu. Proces ten rozpoczął się 5-7 lat temu. W 2010 roku w WTO zanotyfikowano ponad 30 takich umów. W zeszłym roku – tylko dziesięć. Mam poczucie, że ich liczba będzie w dalszym ciągu spadać.
A w końcu, jeśli wcześniej stosowane były klasyczne formy protekcjonizmu, co, oczywiście, również wywoływało ubolewanie, takie jak dodatkowe cła importowe, wymagania techniczne czy ukryte subwencje, dzisiaj mamy do czynienia z nowym wymiarem protekcjonizmu, z korzystaniem z ewidentnych pozorów, odwoływaniem się do rzekomych interesów bezpieczeństwa narodowego – po co? Żeby zdusić konkurencję lub wymusić ustępstwa.
Uruchomiona spirala sankcji i ograniczeń tylko się rozkręca i uderza w coraz więcej krajów i firm, łącznie z tymi, które były pewne, że wobec nich tryb ograniczeń handlowych nigdy nie będzie stosowany, że tego rodzaju problemy ich ominą.
Jednak samowolność i brak kontroli w sposób nieunikniony rodzą pokusę wykorzystania narzędzi ograniczeń w coraz większym stopniu, w coraz szerszym zakresie, na prawo i na lewo, z każdej okazji, bez względu na lojalność polityczną, na rozmowy o solidarności, na dotychczasowe umowy i wieloletnią współpracę.
W tej sali znajduje się wielu przedstawicieli biznesu, którzy dobrze wiedzą, że opuszczenie przez jedną ze stron kontraktu pola prawnego oraz zerwanie porozumień zawsze oznacza istotne ryzyka i koszty. Jest to aksjomat praktyki biznesowej. W skali globalnej takie zachowanie całych państw, szczególnie ośrodków siły, jest brzemienne w najbardziej negatywne, jeśli nie niszczące skutki. Tym bardziej teraz, kiedy lekceważenie istniejących norm i utrata wzajemnego zaufania mogą się nałożyć na nieprzewidywalność i burzliwość kolosalnych przemian technologicznych.
Taki zbieg czynników może doprowadzić do kryzysu systemowego, z którym świat jeszcze nie miał do czynienia lub miał do czynienia bardzo dawno temu. Dotknie on wszystkich bez wyjątku uczestników światowych stosunków gospodarczych.
Globalna nieufność stawia pod znakiem zapytania perspektywy globalnego wzrostu. Logika egoizmu gospodarczego źle komponuje się ze współczesną specjalizacją krajów i firm, z tworzeniem skomplikowanych globalnych łańcuchów produkcyjnych. Tak naprawdę może to odrzucić światową gospodarkę i handel daleko w przeszłość, w epokę gospodarki naturalnej, kiedy to każdy był zmuszony produkować wszystko samodzielnie. Prowadzi to w sposób nieunikniony do spadku wydajności gospodarki, do strat produktywności, do trwonienia osiągnięć nauki i technologii, które są zdolne do zmiany życia ludzi na lepsze.
Niepokojące tendencje są zauważalne już dzisiaj: podkopywana jest stabilność stosunków biznesowych, wzmagają się procesy dezintegracyjne, tracą na wartości formy wielostronnej współpracy oraz skuteczność międzynarodowych instytucji i porozumień.
Społeczności międzynarodowej do tej pory nie udaje się znaleźć akceptowalnych rozwiązań w ramach WTO, która bez względu na wszelkie trudności i sprzeczności pozostaje kluczowym ogniwem globalnego systemu handlowego, najważniejszą uniwersalną platformą rozwiązywania sporów i dialogu na tematy dotyczące wszystkich bez wyjątku uczestników działalności gospodarczej.
WTO nie jest, oczywiście, ideałem. Niemniej jednak w systemie WTO nie ma problemów bez rozwiązania. Jeśli zrezygnujemy z niej, nie tworząc niczego, co ją zastąpi, będzie to oznaczało zniszczenie osiągniętej równowagi. Wówczas w sporach handlowych nie będziemy mieli ani powodów, ani pozwanych. O tym, kto ma rację, będzie decydować tylko siła.
Oczywiście, nie chodzi o to, żeby zamrozić status quo, przekształcić w dogmat to, co jest już przestarzałe i niezdolne do funkcjonowania. Świat się zmienia, a wraz z nim powinny zmieniać się instytucje i zasady. Ewidentne jest jednak to, że zasady te powinny być przejrzyste i jednolite dla wszystkich, powinny być przestrzegane przez wszystkich uczestników międzynarodowych stosunków gospodarczych.
Co jest zasadniczo istotne, że wszyscy musimy opracować i wdrożyć prawomocny mechanizm tych zmian, w ramach którego społeczność międzynarodowa będzie mogła pozbyć się przestarzałych, często nieskutecznych, archaicznych norm, zachowując jednocześnie to, co najlepsze, i utworzyć nowe narzędzia odpowiadające na potrzeby czasu.
Dla globalnego handlu szczególnie aktualne są, na przykład, sfery, w których wielostronne zasady gry dopiero się kształtują. Są to przede wszystkim rozwój nowych rynków technologicznych, takich jak e-handel, dostęp do informacji i przejrzystość czy ochrona własności intelektualnej i praw konsumentów nowych cyfrowych serwisów i usług.
Negocjacje na większość tych tematów zostały zaniedbane. Wiadomo, że są to procesy powolne, wymagają żmudnej pracy, cierpliwości i uporu, ale, powtórzę, alternatywa dla wspólnego wypracowania zasad w globalnej gospodarce i mechanizmów zdolnych do gwarantowania ich wykonania nie istnieje.
Dzisiaj potrzebujemy nie wojen handlowych ani tymczasowych rozejmów handlowych, lecz pełnowartościowego pokoju handlowego. Hasłem obecnego forum w Petersburgu jest „Tworzenie gospodarki zaufania”. Jestem przekonany, że samo życie uczy nas, iż rola zaufania w charakterze czynnika rozwoju będzie rosnąć.
Proszę spojrzeć na przemysł wysokich technologii, start-upy, naukę, sfery innowacyjne, które wyprzedzają istniejące tradycyjne prawne regulacje korporacyjne. Praca partnerów, nawet jeśli stosunki między nimi nie są łatwe, opiera się pod wieloma względami właśnie na wzajemnym zaufaniu. Wiem, że temat ten zabrzmiał dzisiaj niejednokrotnie, również w toku dyskusji na forum, na różnych platformach.
Nie próbujemy idealizować sytuacji. Rywalizacja, konfrontacja interesów, zawsze były, są i będą. Trzeba jednak szanować siebie nawzajem. To właśnie umiejętność rozwiązywania sprzeczności, uczciwa konkurencja, a nie jej ograniczanie, są kluczem do postępu. Jest to podstawa do pewnego, stabilnego rozwoju każdego kraju, realizacji tego kolosalnego potencjału naukowo-technologicznego, który został wypracowany przez cały świat.
Rosja opowiada się za wolnością handlu i integracją gospodarczą, za konstruktywnym dialogiem partnerskim i wzywa naszych partnerów z Europy, z Ameryki, z Azji i innych regionów świata do wspólnego zwrócenia się ku celom stabilnego rozwoju, do wypracowania takiego modelu wzrostu, który będzie najbardziej adekwatną odpowiedzią na wyzwania współczesnego świata. Mam na myśli pokonanie nierówności szans, rozwiązanie problemów demograficznych i ekologicznych, zachowanie kultur i tożsamości narodowej, wzrost dobrobytu ludzi i szerokie wykorzystywanie zalet nowej fali technologicznej.
Z tymi problemami w tej czy innej kombinacji borykają się wszystkie kraje. Nasza specyfika polega na tym, że my borykamy się równocześnie ze wszystkimi tymi problemami, a żeby istnieć i pozostawać sobą, Rosją, musimy rozwiązywać wszystkie te zadania równocześnie.
Bezwzględną wartością jest dla nas zapewnienie niepodległości państwa i zachowanie tożsamości narodowej. Musimy przy tym dokonać potężnego skoku rozwojowego, wejść do grona wiodących krajów pod względem długości i jakości życia obywateli, stać się jednym z globalnych liderów technologicznych.
Nasza wizja rozwoju kraju opiera się na czterech kluczowych zasadach.
Pierwszą z nich jest zamiar kształtowania naszej polityki z akcentem na człowieka, jego dobrobyt, interesy i potrzeby. Jestem przekonany, że tylko ten kraj może cieszyć się siłą i sukcesem, w którym ludzie mogą w pełnej mierze realizować swoje umiejętności.
W tym celu musimy kontynuować modernizację gospodarki, tworzyć nowoczesne miejsca pracy i zapewnić wzrost dochodów obywateli, a także sprawić, żeby nasza narodowa ochrona zdrowia i edukacja stały się jednymi z najlepszych na świecie.
Mamy zamiar korzystać z wiodących praktyk przy zagospodarowywaniu miast i wsi, organizacji komfortowej przestrzeni do życia, pracy i odpoczynku ludzi, istotnie zwiększać skalę budownictwa mieszkaniowego i rozwiązać problem dostępności mieszkań przede wszystkim dla rodzin średnio sytuowanych oraz rodzin z dziećmi. Najważniejszym kierunkiem jest poprawa stanu środowiska, co będzie również wkładem Rosji w rozwiązywanie globalnych problemów ekologicznych.
Każdy człowiek powinien mieć szansę wykazania się w działalności społecznej, wolontariackiej, w produkcji, w biznesie, w służbie państwowej, szansę na pomyślny startu w życiu prywatnym i zawodowym. Mobilność społeczna i wzmocnienie potencjału zasobów ludzkich decydują o stabilnym rozwoju kraju oraz o jego postępie.
Uruchomiliśmy cały szereg projektów w zakresie wsparcia i promocji utalentowanej, ambitnej młodzieży – uczniów, studentów oraz specjalistów na ukształtowanej już pozycji, a także rozwoju ruchu mentorskiego.
Aby nadać tym pracom podstawy systemowe, tworzona jest autonomiczna organizacja niekomercyjna „Rosja – kraj możliwości”. Wielu z Państwa już wie, że odpowiedni dekret został podpisany. Obok utworzonych już struktur, takich jak Agencja Inicjatyw Strategicznych (AIS), będziemy koordynować te prace między dwiema organizacjami i rozwiązywać te zadania, o których przed chwilą mówiłem.
Po drugie, będziemy rozszerzać przestrzeń wolności. Często o tym mówimy. Ja i moi koledzy mówiliśmy o tym już wielokrotnie, ale uważam, że warto to powtórzyć, jest to bowiem niezwykle ważne dla kształtowania się silnego społeczeństwa obywatelskiego, dla rozwoju gospodarki i sfery socjalnej, nauki i kultury.
Kurs w kierunku likwidacji barier i liberalizacji ustawodawstwa jest zgodny, przede wszystkim z interesami i potrzebami naszych obywateli. Będziemy tworzyć takie warunki prowadzenia biznesu i pracy w Rosji, które będą spełniać najwyższe standardy, dotyczy to, m. in., wsparcia inicjatyw biznesowych.
Rok temu, występując tutaj, w Petersburgu, podkreślałem konieczność aktywnego wykorzystania narzędzi finansowania projektowego. Dzisiaj, co mnie cieszy, można mówić o uruchomieniu nowego mechanizmu, swego rodzaju fabryki finansowania projektowego. W ramach danego forum podpisane zostaną umowy o finansowanie nowych projektów inwestycyjnych na kwotę powyżej 700 miliardów rubli, a ogółem w roku ich wartość przekroczy trylion rubli.
Program ten był realizowany wspólnie z Bankiem Rosji, blokiem finansowo-gospodarczym rządu i Wnieszekonombankiem. Udało się poszerzyć kilka wąskich gardeł związanych z regulowaniem bankowym, zabezpieczyć interesy inwestorów, a w wyniku tego pozyskać znaczne inwestycje prywatne przy minimalnych wydatkach budżetowych i, podkreślę, na podstawie rynkowego, przejrzystego mechanizmu wyboru projektów podlegających wsparciu.
Wiele kwestii w realizacji planów i projektów rozwoju w gospodarce, sferze socjalnej i infrastrukturze będzie uzależnione od regionów, od ich wysiłków i wydajności. Uważam, iż istotną kwestią jest kontynuacja kursu zorientowanego na odpowiednią zmianę zespołów regionalnych. Właśnie na tym szczeblu kształtują się obecnie nowa kultura zarządzania, współczesne podejścia do rozwiązywania zadań gospodarczych i społecznych, powstają otwarte formaty wzajemnej współpracy państwa i społeczeństwa oraz udziału obywateli w samorządach i w rozwiązywaniu zadań, z którymi stykamy się codziennie. Wiedzą Państwo, ze szereg odnoszących sukcesy gubernatorów wszedł w skład nowego rządu Federacji Rosyjskiej.
Dzisiaj między regionami rośnie konkurencja o jakość środowiska biznesowego, o inwestorów, o lepszych pracowników. Oznacza to w istocie, że udało nam się uruchomić mechanizm ciągłych zmian.
Znaczną rolę odegrał w tym m. in. narodowy ranking klimatu inwestycyjnego. Chciałbym tradycyjnie pogratulować zwycięzcom tego rankingu: są nimi obwód tiumeński, Moskwa, Republika Tatarstan; w piątce liderów znaleźli się obwód tulski i po raz pierwszy moje rodzinne miasto, Petersburg, co napawa mnie szczególną dumą. Dodam, że pozytywną dynamikę zmian wykazały regiony dalekowschodnie, a także Buriacja, obwód kaliningradzki, pskowski, nowogrodzki i jarosławski. Jestem przekonany, że wszystkie nasze regiony będą konsekwentnie kontynuować te prace.
Po trzecie, w celu wykonania skoku technologicznego oraz zapewnienia sobie konkurencyjnej pozycji we współczesnym dynamicznym świecie powinniśmy być wrażliwi na nowe pomysły, na technologie zmieniające życie ludzkie i definiujące przyszłość krajów i świata.
Przyjęliśmy wielki, kompleksowy program rozwoju cyfrowego. Stanie się on jednym z naszych priorytetów na przyszłe lata. Chodzi przede wszystkim o opracowanie i szerokie wykorzystywanie międzydyscyplinarnych rozwiązań cyfrowych w systemie administracji państwowej, w gospodarce, w sferze komunalnej i społecznej, w energetyce i w transporcie. W tym zakresie jesteśmy gotowi nawiązywać współpracę ze wszystkimi zainteresowanymi partnerami, razem korzystać z przewag konkurencyjnych i reagować na zagrożenia, jakie niesie ze sobą epoka cyfrowa.
Korzystając z okazji, chciałbym zaprosić wszystkich Państwa do udziału w II Globalnym Szczycie Produkcji i Industrializacji. Odbędzie się on w przyszłym roku w Rosji, na Uralu, w mieście Jekaterynburg. W centrum uwagi znajdą się kwestie wykorzystania postępowych, perspektywicznych technologii w gospodarce, przemyśle i w innych sferach.
W końcu, czwartą kluczową zasadą naszego rozwoju jest otwartość kraju oraz jego orientacja na aktywny udział w globalnych procesach i projektach integracyjnych. Zakłada to m. in. realizację zakrojonych na szeroką skalę projektów infrastrukturalnych. Jest to najważniejsza część naszej krajowej agendy.
Rozwijając szkielet transportowy, energetyczny i cyfrowy Rosji, mamy zamiar skutecznie osadzić go w globalnej infrastrukturze, a tym samym otworzyć nowe możliwości dla naszych obywateli, dla krajowego i zagranicznego biznesu w Rosji, a także wzmocnić rolę naszego kraju w światowym systemie transportowym i informacyjno-komunikacyjnym.
Szanowni Koledzy i Przyjaciele! Mówiłem już dzisiaj o wzajemnych zależnościach współczesnego świata. Pracując nad swoimi zadaniami, wykonując skok we wszystkich sferach, będziemy tworzyć technologie i rozwiązania, które nie tylko pozwolą na podwyższenie jakości życia obywateli Rosji, lecz również staną się pożądane w innych krajach i wywrą pozytywny wpływ na ich rozwój. Idąc do przodu, w kierunku naszych celów, liczymy, oczywiście, na to, że będziemy mogli korzystać z najlepszych praktyk i osiągnięć innych krajów i narodów, naszych partnerów.
Odpowiedniej przyszłości nie da się kształtować w samotności. Faktycznie nieograniczone perspektywy otwiera tylko współpraca i połączenie wysiłków. Rosja jest zorientowana właśnie na taką współpracę. Jestem przekonany, że wspólnie, budując zaufanie i duch partnerstwa, z pewnością osiągniemy sukces.
Dziękuję za uwagę.